niedziela, 13 sierpnia 2017

Byłam nad morzem!

No cześć!

Byłam nad morzem. Niestety nie miałam dostępu do internetu, więc post pojawił się dopiero dzisiaj. 🙁

Było cudownie! Polecam (Dzisiaj wyjątkowo oprócz książek) małą nadmorską miejscowość Dębki, a najbardziej domki przy pensjonacie Detlafówka. (Bardzo blisko morza (oraz lasu) i przystępna cena) Poniżej zdjęcie wjazdu dla zainteresowanych. :

Teraz czas na książki!

Spodobała mi się bardzo pewna książka z nad morza, jest ona 3 książką z serii "Korona Gwiazd", której, aż wstyd przyznać, nie czytałam całej (ani od początku), ale kiedy się czyta ze zrozumieniem to nawet nie trzeba było czytać poprzednich (chociaż tak się łatwiej połapać)! Nosi ona tytuł: "Głaz gorejący" (czyli dla tych co nie rozumieją po staropolsku to po prostu Płonący kamień) autorka to Kate Elliott. 

Nadchodzi krytyczny moment dla rozdartych wojną królestw Wendaru i Varre.
Ludzie, uważający Liath za swoją, proponują jej i Sanglantowi schronienie oraz możliwość poznania starożytnych sztuk. Tych dwoje, których miłość uczyniła wyrzutkami, uciekło z obozu króla Henryka tylko po to, by się przekonać, iż nigdzie nie ma dla nich naprawdę bezpiecznego miejsca. Ich uczucie i życie znajdują się w niebezpieczeństwie, odkąd pod presją wymogów polityki, rodziny i zakazanej wiedzy stanęli wobec konieczności wyboru ścieżki, którą będą podążać. Obdarzona od urodzenia, znajdującą się poza kontrolą i zrozumieniem, niebezpieczną mocą, Liath rozdarta jest pomiędzy miłością do Sanglanta i dziecka, którego się spodziewają, a wołaniem magii mogącej otworzyć drogę do królestwa Aoi, Zaginionych. Podczas gdy Liath zmaga się z kuszącym zaklęciem magii, wywodząca się z Aoi matka Sanglanta powraca na ten świat, by odszukać syna, którego porzuciła, kiedy był niemowlęciem...
Los królestw waży się wraz ze zmiennym szczęściem ludzi uwikłanych w starcia wojny domowej i walki podczas najazdów nieludzkich Eików i Qumanów. A czas dla Liath, Sanglanta, króla Henryka i ludu Wendaru i Varre ucieka... 

Kolejna książka to znana trylogia pt.: "Niezgodna" - Veronica Roth

Altruizm, Nieustraszoność, Erudycja, Prawość, Serdeczność.
Na te pięć frakcji podzielone było społeczeństwo zbudowane na ruinach Chicago. Każdy przechodził test predyspozycji, a potem w krwawej ceremonii musiał wybrać frakcję. Ten, kto łączył cechy charakteru kilku frakcji – jak Tris i Tobias – był Niezgodny i musiał być wyeliminowany…

Jeszcze jeden obrazek i kończymy:
Papatki!
Gośka

 

niedziela, 2 lipca 2017

Zmiany nadchodzą wielkimi krokami...

Hej!
  Postanowione! Od teraz (1-2.07) Nowe posty będą pojawiały się co miesiąc (w pierwszy weekend) mamy dużo do nadrobienia, więc tak... w każdy pierwszy weekend miesiąca (sobota-najprawdopodobniej, niedziela-małe opóźnienie) pojawi się nowy post będą tam:

  1. 3 propozycje książek do przeczytania
  2. Przynajmniej jedno zdjęcie, lub jakiś obraz (-ek)
  3. Coś ode mnie
Zgoda?

Znalezione obrazy dla zapytania książkę byście jakąś przeczytali a nie tylko


Do następnego!
Gosia👍💙💗😉

poniedziałek, 13 marca 2017

Dawno nie pisałam...

Cześć
Wiem, że dawno nie pisałam, ale teraz postaram się pisać częściej np. w każdą sobotę. Co wy na to? Piszcie w komentarzach co o tym myślicie. Na razie polecam wam książkę pt. :"Mango nie mów nikomu!" autorstwa . Jest ona bardzo ciekawa i gwarantuję, że zaciekawi was życie jej  bohaterki, oraz zjawisko synestezji.
Przy okazji pozdrawiam i polecam: akacjaemi.blogspot.com
Pozdrowienia
Gosia😉
PS O mało nie zapomniałam! Oto ciekawy opis pisany słowami bohaterki tejże książki:
Jestem Mia. Mam 13 lat. Mam niesamowitego kota o imieniu Mango… A wiecie dlaczego mango? I właśnie tu zaczyna się pewien kłopot. Mango – bo jego mruczenie ma barwę tego owocu… A liczba cztery ma kolor czerwony. To się stało pewnego dnia, kiedy zmarł mój ukochany dziadek. Litery i liczby zaczęłam widzieć jako kolory. Jestem nieco przerażona, tym bardziej że zaczął się rok szkolny, z matmy mam już dwie jedynki i nie mam ochoty być jeszcze szkolnym dziwadłem. Wiesz tylko Ty, Mango. I nie mów nikomu.

Czy ty też jesteś stracharzem?

*Typowe przywitanie* No i znowu długo mnie nie było 😕... No dobra... Nie odzywałam się może 2 miechy. Dzisiaj przychodzę do was z seri...